2010/10/05

Nowoczesna diagnostyka

W szkole ucze sie, jak diagnozuja choroby chinscy medycy. Tradycyjnie diagnoza opiera sie na zasadzie 望、聞、問、切, czyli : patrz, wachaj, pytaj i badaj puls. Generalnie, do okreslania stanu pacjenta sluza lekarzowi wszystkie, acz wlasciwie wytrenowane, zmysly. Najniezwyklejsza czescia badania jest bez watpienia badanie "pulsu", ktore przeprowadza sie opuszkami 3 palcow: wskazujacego, srodkowego i serdecznego, w okolicy tetnicy promieniowej, na powierzchni przedniej kosci promieniowej, przy sciegnie miesnia zginacza dlugiego kciuka. Pomiar na kazdym nadgarstku w 3 pozycjach na dwoch glebokosciach daje w sumie 12 zmiennych, dzieki ktorym lekarz uzyskuje gleboki wglad w stan pacjenta. Niektorzy lekarze traktuja badanie pulsu jako najwazniejszy a w ekstremalnych przypadkach jako jedyny etap procesu stawiania diagnozy- choc wedlug moich wykladowcow jest to dzialnie niewlasciwe. Slowo "puls" wyladowalo w nawiasie, poniewaz lekarz Tradycyjnej Chinskiej Medycyny (TCM) bada przeplyw Qi(氣), a nie jakies tam pulsowanie plynow. Jesli ktos chcialby nauczyc sie sztuki badania pulsu, to konieczna bedzie lektura ksiazki "Studium pulsu" (瀕湖脈學) autorstwa Li Shi-zhena (李時珍)

Druga co do hardkorowosci metoda badania to diagnoza z jezyka. W klasycznej medycynie rowniez w ograniczonym stopniu stosowana- po jezyku mozna np. okreslic czy czlowiek jest odwodniony. W TCM jezyk jest dla lekarza jak dlon dla Cyganki- wszystko z niej wyczyta ten, kto pobieral stosowne nauki. W obecnych czasach jest to znacznie latwiejsze- zwlaszcza z takimi pomocami naukowymi:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz