2010/12/20

小朋友的事情

Nie wszyscy rozumieja, ze placz byl z powodu Profesora Du. To, ze Dziadek zamierza nas niedlugo opuscic, bylo dla wszystkich jasne. Dziadek zasnal i sie nie obudzil, tak jak wiele lat temu zrobil to Dziadzius. Daty ich odejscia roznia sie o 5 grudniowych dni. To jasne, ze mialam nadzieje na ponowne spotkanie w lecie- Dziadek byl wazna osoba i marzylam o tym, zeby wyjasnic sobie jeszcze kilka kwestii z naszej pelnej uczuc przeszlosci. Dziadek- oswojony z wszelka zywina i niezwykle sprawny fizycznie i umyslowo do lat poznych- byl czyms na ksztalt ucielesnionego Ubermenscha. Niestety, nie mam zadnych dobrych portretow Dziadka- jego porosla nielicznymi wloskami lysina, zmruzone oczka i klapciaty nos zawsze tonely w mroku pokoju starego mieszkania w srodmiesciu Krakowa.

W kilka godzin po Dziadku opuscil nas szczur laboratoryjny z wenflonem w glowie- Profesor Du. Mieszkal u przyjaciela- F., obok klatki z dwojgiem braci- tez bialymi szczurami, ktore pojawily sie u F. w jego urodziny. Na Tajwanie szczury w charakterze peta sa od 2 lat calkiem demode, przez co zupelnie nieosiagalne w drodze kupna. F. jest wielkim milosnikiem szczurow, postanowilam wiec uszczesliwic go bestiami z laboratorium. Bratem dwoch slicznych-higienicznych szczurzych mlodziencow byla ta wlasnie poeksperymentalna resztka- 獨角獸/杜教授. Szlachetny F. nie wahal sie ani chwili i zaadoptowal pokrake z metka "odpad medyczny" na ogonie. I nie wiadomo, czy to z powodu zmiennosci osobniczej, czy z powodu cierpienia, ktore uszlachetnilo dusze gryzonia- albo tez z powodu nieznanych mi mechanizmow poznawczych, uznalam Profesora Du za najmilszego z calej trojki. Zeby miec pewnosc ze szczur z wtyczka na glowie nie rozsiewa jakiegos paskudztwa- postanowilismy jeszcze przez jakis czas trzymac go w odosobnieniu. W kilka dni po zamieszkaniu w Changhua szczur- naukowiec przeziebil sie - temperatury w nocy spadaly do 8-9st.c, w domu bylo ponizej 15st. Tego nadwyrezony wiwisekcja organizm nie wytrzymal. Gdy F. zameldowal o apatii, chudnieciu i braku apetytu- nieomylnych symptomach ciezkiej szczurzej choroby, zaczelam dzialac- kupilam wysokoenergetyczna odzywke dla ciezko chorych, strzykawke do karmienia, wydobylam antybiotyki, sprawdzilam dawki, przejrzalam podreczniki akademickie nt pielegnacji szczura. Z zestawem "maly weterynarz" przyjechalam dzis do Changhua. Zanim przekonalam sie o bezcelowosci moich staran, zjadlam jeszcze w restauracji spozniona kolacje urodzinowa, na ktora zaprosili mnie Rodzice F. Byc moze juz wtedy z oczu wyzierala mi melancholia- znalam juz wiesci o Dziadku, jednak siedzialam z ciemnym kacie, a towarzystwo bylo zajete konsumpcja- zauwazyli, ze cos jest nie tak dopiero kiedy zalalam sie lzami po stwierdzeniu zgonu Profesora.
Nie jest wcale pewne, czy szczur swoim odejsciem nie dopelnil po prostu czary goryczy. Moze oba ostateczne i przygnebiajace zdarzenia zadzialaly synergicznie? Moze w szlochu uwolnione zostalo napiecie ostatnich tygodni? Albo jest tak- i tak wlasnie czuje- ze placz nie jest wyrazem zalu. Placz wyrazal zawod, bezsilnosc i smutek z powodu niedopelnienia zobowiazania, ktorego sie w stosunku do tego stworzenia podjelam.  Szczurozwierzem z laboratorium opiekowalam sie zaledwie kilka dni. Z Dziadkiem znalismy sie od urodzenia.

Kiedy tak zwisalam smetnie z laweczki w przedpokoju, a F. rozwazal na glos kwestie zwiazane z pochowkiem, goscie Rodzicow F. dopytywali sie szeptem, co jest przyczyna niezwyklego i, co tu duzo mowic, niezbyt kulturalnego zachowania F. i mojego. Najwyrazniej zdechly szczur nie byl dobrym tematem pogawedki przy herbacie oolong.
-Nie zwracajcie uwagi- mowi Mama F. - 小朋友的事情.

Szczur- jednorozec (獨角獸) czyli Profesor Du (杜教授)
 

2010/12/19

Socrealizm w wersji kawaii

Czegoz to czlowiek nie zrobi, kiedy stoi przed nim wazne zadanie? Do jakich sposobow sie ucieknie, aby odwlec nieuniknione? Okazuje sie, ze przed przystapieniem do przygotowywania seminaryjnej prezentacji konieczne byly takie czynnosci jak posprzatanie mieszkania czy poukladanie paragonow wedlug numerow (tajwanski fiskus urzadza co 2 miesiace loterie- losowane sa numery drukowane na paragonach). Kiedy i to nie wystarczylo, konieczne bylo namalowanie tchorzofretki bujajacej sie na detce.

Pocieszam sie mysla, ze takie kompulsje najwyrazniej dotykaja tez innych. Moge sie tylko domyslac, jak ciezkie zadanie stalo przed tworca tego malowidla.

2010/12/16

Reklama dzwignia handlu

 Niepokojaco wycelowane w niebo, wydluzone, swietliste ksztalty powinny kojarzyc sie z uslugami slusarskimi.







 ***
A ja podzwignelam sie z zapasci wywolanej seminaryjna prezentacja. Instytut ukontentowany, wrocilam do swiata zywych/online/.

2010/12/07

Szczegolna uwaga

Jedno z bardziej tajemniczych pojec kodeksu drogowego, niezwykle czesto pojawiajace sie w testach na prawo jazdy, to pleonazm "szczegolna uwaga", ktora nalezy nader czesto zachowywac. Zasada zachowania szczegolnej uwagi na Tajwanie jest tym wazniejsza, im mniejsza masa i objetosc podmiotu uczestniczacego w ruchu drogowym. Pomijajac pieszych, ktorzy w wiekszosci miast tajwanskich poruszaja sie wraz z jedno- i dwusladami po jezdni (o fascynujacym statusie ontologicznym chodnikow innym razem), najszczegolniejsza uwage musza zachowywac rowerzysci.

2010/12/06

Mistrz mowi, czyli klasyka psiego jezyka

Tajwanscy znajomi zasmiewali sie do lez z ponizszej opowiesci:

孔子周遊列國的時候,因為很窮,偶爾必須
Kiedy Konfucjusz wedrowal po okoliczych panstwach, z powodu biedy
和弟子一樣用走的,有一天他們到齊國
Musial czasem poruszac sie pieszo, jak jego uczniowie. Pewnego dnia,
的城門口時,一個不小心,孔子扭到腳了!
Gdy dochodzili do bram miasta w kraju Qi, Konfucjusz skrecil noge w kostce!
子路見狀,便背起孔子到附近的客棧休息;
Jego uczen- Zi Lu- wzial Konfucjusza na plecy i zaniosl do pobliskiego zajazdu.
子路要孔子先暫時熱敷一下,就跑去藥材店
Tam zalecil Nauczycielowi goracy oklad na noge, a sam pognal do apteki
幫孔子抓藥,於是孔子叫店小二準備一盆
Po leki. Konfucjusz poprosil sluzbe o miske gorcej wody
熱水讓他熱敷。
Na oklad
齊國有不少當年和孔子是拜把的朋友,
W kraju Qi Konfucjusz mial wielu wielbiacych go znajomych, ktorzy
聽到孔子來到此地,紛紛跑來探望老朋友;
Przybyli bezzwlocznie na wiesc o przybyciu Konfucjusza
問題是孔子重禮,在朋友面前脫光鞋子熱敷,
Problem w tym, ze Konfucjusz powaznie traktowal etykiete, a
成何體統;只好忍著疼痛和朋友們話家常!
Co to za maniery: paradowac przed ludzmi z gola noga i kompresem? Pozostalo mu wiec znoszenie bolu w czasie pogawedki z przyjaciolmi!
久逢知己千杯少,朋友不知道孔子有傷在身,
Przyjaciele nie mieli pojecia o skreconej kostce
和孔子是一聊就停不下來;晚上八九點才走,
Jak zaczeli konwersacje z Konfucjuszem, tak skonczyc nie mogli; wyszli dopiero o 8-9 wieczorem.
這下可慘了孔子的腳,腫的跟個小饅頭似的;
W tym czasie kostka biednego Konfucjusza spuchla do rozmiarow bulki.
子路回來看到大驚曰:老師,你怎麼沒有照我
Zi Lu wrocil i zobaczyl to: - Nauczycielu, dlaczegoz nie posluchales mnie
講的去熱敷呢!孔子嘆了口氣曰:有朋自遠方來
I nie zrobiles okladu! Konfucjusz westchnal i odrzekl: -gdy przyjaciele przybywaja z daleka...
...不易熱敷
Nielatwo zrobic goracy oklad.

O co chodzi? (niestety, tych co nie maja szczescia znac wystarczajaco dobrze chinskiego musze ostrzec, ze zart wylozony lopatologicznie ma duza szanse byc niesmieszy i srednio zrozumialy- prosze o wybaczenie – i proponuje potraktowac ponizsze wyjasnienie jako ciekawostke lingwistyczna)

Powyzsze wersy sa trawestacja jednej z najpopularniejszych konfucjuszowych wypowiedzi z Dialogow: 

"Reviewing the day's lessons. Isn't it joyful? Friends come from far. Isn't it delightful? One has never been angry at other's misunderstanding. Isn't he a respectable man?"
學而時習之,不亦說乎?有朋自遠方來,不亦樂乎?人不知而不慍,不亦君子乎?
(tlumaczenie za wikipedia- z braku literackiego tlumaczenia w jez. polskim, po polsku to bedzie cos w rodzaju: Czy to nie radosc, gdy przyjaciele przybywaja z daleka?)

Wymowa oryginalnego zdania:
有朋自遠方來,不亦樂乎? yǒu péng zì yuǎn fāng lái, bù yì lè hū
I trawestacja:
有朋自遠方來,不易熱敷. yǒu péng zì yuǎn fāng lái, bù yì rè fū

re hu i le fu- roznica jest wyrazna, o co wiec chodzi? Chodzi o to, ze roznica jest wyrazna tylko kiedy cytat czyta sie w poprawnym chinskim tzw putonghua, na Tajwanie zwanym guoyu. Niestety, dla wielu mieszkancow Formozy, na codzien uzywajacych dialektu minnan, poprawny guoyu („jezyk panstwowy”) zamienia sie w gouyu („jezyk psi”) - jak zartobliwie nazywaja znieksztalcona wersje chinskiego sami uzytkownicy.
Jakie sa charakterystyczne cechy psiego jezyka:
1.      Inwersja uo do ou: z guo powstaje gou
2.      seplenienie boczne- ubezdzwieczaja sie zgloski dż, cz, sz do dz, c, s
3.      dodatkowo y zamienia sie w i, zmiekczajac poprzedzajaca je spolgloske: - shi zamienia sie w xi
4.      seplenienie wargowo-zebowe: f zmienia sie w h
5.      r zamienia sie w l- (nie tylko Tajwanczycy maja problemy z r, prawda?)
tak wiec przykladowe slowo fushi bedzie czytane jak huxi, a re fu zamieni sie w le hu- niepoprawna wymowa trawestacji jest wiec identyczna z klasycznym oryginalem.
Zrobic goracy oklad- czy to nie radosc!
Ot. I caly zarcik.

2010/12/03

Demolka

Lugang. Tuz obok pracowni rodziny Huang. Zagrozona zawaleniem swiatynia zostala rozebrana na kilka dni przed seria powazniejszych trzesien ziemi. Dzieki temu spolecznosc opiekujaca sie swiatynia uniknela wielkiego wstydu. Drewniane kolumny i czesc zdobnej stolarki po konserwacji trafi do nowego budynku. Tymczasowo sacrum w postaci kilku drewnianych figurek mieszka w blaszanym baraku po drugiej stronie ulicy.

2010/12/02

Mroczne rytualy

Czas. Goni. Pedzi. Gna na rzez. I znow znalazlam sie w krytycznym punkcie czasoprzestrzeni. Moj czas wciaga w czarna czelusc swojej rury absurdalny kosmiczny odkurzacz. Usilne proby rozciagniecia kosmicznej materii przed wessaniem jej za horyzont zdarzen spelzaja na niczym. Chocbym zjadla tysiac kotletow. Za dwa tygodnie jedna wazna prezentacja, w wigilie kolejna. Mam jeszcze pol roku na napisanie pracy magisterskiej - jakze roznej od tej juz napisanej. Poltora roku zostalo na doktorat. Jego powstanie w tej chwili wydaje mi sie tej samej kategorii zdarzeniem co wyciagniecie z cylindra krolika.

Czy sie obijam? Wydaje mi sie raczej, ze brakuje czasu na konieczna refleksje nad przeplywajacymi doswiadczeniami. Wczoraj, dajmy na to, odwiedzilam dom profesora ksiegologii (典籍文獻研究方法). Profesor ow zycie swoje poswiecil klasycznym tekstom medycznym i ich losom. Jest wyznawca wydanizmu- kultu ksiegi. Obiektem czci sa ksiazki, przy czym wazna jest nie tylko ich tresc, ale przede wszystkim wydanie i osoba je redagujaca. Profesor hobbystycznie uczy tez kaligrafii i rycia pieczeci. Kolekcjonuje przedmioty z jadeitu. Pod pozorem zajec akademickich profesor z grupa studentow odprawil rytual, polegajacy na oddawaniu czci jego kolekcji zabytkowych dziel sztuki. W ciasnym, niemozliwie zagraconym pokoiku, klebilismy sie na podlodze i w naboznym skupieniu obracalismy w rekach figurki i naczynia z jadeitu. Ostroznie, z wypiekami na twarzy przekazywalismy sobie artefakty z roznych okresow. Profesor objasnial: Tu, o prosze, figurka z okresu Han- uskrzydlona owca, lew. niedzwiedz. A to-o!- to jest z okresu Shang/Wiosen i jesieni/Tang... Uradowany Profesor zadawal duzo klopotliwych pytan:- jak ci sie podoba, Xia Yu, ta rzezba z okresu Tang? czy zwrocilas uwage na przemily wyraz twarzy tej kobiety? Czy nie uwazasz ze ten kawalek jadeitu jest wyjatkowo gladki? Neolityczne przedmioty kultowe cong spokojnie przygladaly sie historycznej orgii, a mnie skonczyla sie bateria w aparacie.






Czy przyszlo mi do glowy, ze eksponaty sa tanimi podrobkami? Oczywiscie! Czyz nie jest podejrzane trzymanie kolekcji wartej fortune w pudelkach pod biurkiem, bez zadnych zabezpieczen? Jest jednak wiele przeslanek za tym, ze wieksza czesc kolekcji jest autentyczna. Prawdopodobienstwo, ze w kolekcji Profesora trafil sie jakis fake, jest duze. Podejrzewam nawet, ze falszowanie i sprzedaz na czarnym rynku zabytkow jest jedna z waznych dziedzin chinskiej gospodarki, a Profesor, mimo doswiadczenia, mogl pasc ofiara oszusta. A jesli Profesor, z jego pozycja zawodowa i dobrym imieniem, z calkowitym rozmyslem chwalil sie kolekcja falsyfikatow- to wczorajsze doswiadczenie nalezaloby uznac za jeszcze bardziej perwersyjne.
 
Do tej pory przedmioty podobne do tych z kolekcji widzialam w kilku muzeach i na ksiazkowych ilustracjach. Nie znam sie zupelnie na jadeicie, jako zwierze postmodernistyczne niekoniecznie pozadam oryginalu (zreszta, dobry falsyfikat to efekt talentu, glebokiej znajomosci tematu i warsztatu- co jest wartoscia sama w sobie). Mozliwosc obracania wyrzezbionej bryly w dloniach, mozliwosc dotkniecia opuszkami palcow rytych detali- bylo to doswiadczenie wzruszajace.

Przedwczoraj z kolei, odwiedzilam dom-pracownie czlowieka zajmujacego sie powtornym pochowkiem. Jak to bywa z rodzinnymi interesami na Tajwanie, fizyczna granica miedzy przestrzenia zycia rodzinnego i zawodowego jest zatarta. Zostalismy podjeci przez Gospodarza na parterze, na pietrze zas spokojnie spoczywalo ponad 500 oczyszczonych szkieletow, ktore oczekuja na wskazany przez astrologa-geomante dzien swego powtornego pochowku. O zwyczaju tym jeszcze napisze- pewnie powstanie nawet jakis artykul na ten temat. Dzis wspomne tylko, ze jest to tradycja wywodzaca sie z okresu Qin, kiedy Chinczycy czesto emigrowali. Poniewaz szczatki przodkow i sposob obchodzenia sie z nimi byly i sa waznym elementem ksztaltujacym zycie chinskiego klanu, w czasie przeprowadzki nalezalo przodkow zabrac ze soba. Byloby to trudne technicznie bez pomocy 撿骨師- Mistrza Czyszczacego Kosci, gdyz Chinczycy grzebali swoich zmarlych jak my- w drewnianych trumnach, zasypanych w ziemnych grobach. Po kilkunastu latach, Mistrz w czasie specjalnej ceremonii odkopuje zwloki, ktore do tej pory powinny byc juz rozlozone. Szkielet zostaje przeniesiony do pracowni, resztki trumny, odziezy- spalone na miejscu. Po dokladnym oczyszczeniu kosci, Mistrz owija je pojednynczo lub w grupach w cienki papier, a nastepnie uklada w ceramicznym naczyniu w pozycji embrionalnej. Naczynie zwykle umieszczane jest w wiezy-kolumbarium, gdzie krewnego odwiedzac bedzie rodzina.
Tak jak wiele innych, zagubionych na Kontynencie tradycji, wyjatkowa profesja "zbieracza kosci" zachowala sie na Tajwanie. W miescie Lugang do tej pory uslugi takie swiadczy kilkanascie rodzin (zawod jest przekazywany z pokolenia na pokolenie w linii meskiej). Bardzo serdecznie przyjal mnie 40-letni pan Huang, ktory wciaz pracuje razem z ojcem. Pan Huang reprezentuje siodme pokolenie w zawodzie. Obiecal on poswiecic mi kilka dni w polowie lutego- mam wiec jeszcze troche czasu na przygotowania.

Czesc kilkudniowych ceremonii zalobnych odbywa sie w przestrzeni publicznej- czlonkowie rodziny zmarlego ubieraja sie na bialo.

Wejscie do swiatyni Tianhou (鹿港新祖宮) w miescie Lugang


Dzis...
Dzis mialam skonczyc konstruowanie kwestionariusza ankietowego. Hm.