2010/09/23

Jet lag (時差)

Choc trudno w to uwierzyc nawet mnie, przez ostatni rok akademicki spedzony na Tajwanie, od pierwszego do ostatniego tygodnia, cierpialam z powodu roznicy czasu. Roznica wynosi 6 godzin in plus, w stosunku do czasu polskiego, w porywach do 7 (polski czas zimowy). Stres, jak wiadomo, poteguje jeszcze problem z bezsennoscia. Denerwowanie sie faktem niezasypiania o tzw. ludzkiej porze pogarszalo wiec tylko sprawe. Proby popadniecia w alkoholizm nie wytrzymalby moj studencki portfel, wiec nawet nie probowalam. Przez caly rok zazywalam ziola, dzieki ktorym zapewne bylam w stanie jakos egzystowac, lecz nie pomagaly one we wczesniejszym zasypianiu. Chociaz w sumie... zasypialam wczesnie. Rano. Zwykle tuz po wschodzie slonca. Do wczesnych godzin rannych mozna na Tajwanie wiele robic. Jeszcze kolo pierwszej w nocy tetnia zyciem nightmarkety (czy ktos zna dobre polskie slowo na ten wynalazek?!?). Gdyby ktos pozadal jadla czy napoju pozniej, to w okolicy znajduje sie tyle 24-godzinnych sklepow spozywczych typu seven-11, co kosciolow w sredniowiecznym Krakowie. W kazdym mozna zjesc cos cieplego, napic sie kawy, piwa czy mleka z papaya. Okolo 1.30-2 w nocy na ulice wylaza szczury- bardzo mily obiekt obserwacji. W tym samym czasie miasto zwalnia i wycisza sie. Szum tla zmniejsza sie, ale nigdy nie znika- w budynkach do kazdej kondygnacji przylepione sa klimatyzatory, ktorych jednostajne buczenie niektorym daje nadzieje na przyjemny sen, a niektorym ta nadzieje odbiera.

Za pozostaniem przy takim rozkladzie dnia przemawia kilka argumentow: Po pierwsze, rozsadek ludow poludniowych nakazuje ochrone zasobow czyli chowanie sie przed skwarem dnia. Tylko wsciekle psy i biali wlocza sie w taki upal. Na Tajwanie dzieci w wieku przedszkolnym wychodza na place zabaw dopiero po zmroku. Jako bialas upaly znosze, ale kiedy mam wybor- wole sie schowac do lodowki (klimatyzowanego pomieszczenia). Wypelzanie na sniadanie w porze obiadowej skutecznie ogranicza ekspozycje na zabojcze promienie. Po drugie, z powodu rzeczonej roznicy czasu wszyscy krewni i znajomi krolika z europejskich stref czasowych pojawiaja sie online dopiero po polnocy. Twardziela odgrywalam 5 lat temu, teraz lubie czasem pogadac z siostra albo innym przyjacielem. Tajwanscy znajomi w wieku srednim do skowronkow tez nie naleza.

Przeciwko fizjologicznemu konserwatyzmowi znajduje jeden, ale przekonujacy argument: zajecia od 8 rano.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz