2010/11/02

Co ma z ryby ta ryba?

Przyzwyczajona do nazw rodzajowych i gatunkowych o roznorodnym rodowodzie, ale zawsze wprowadzajacych do systematyki organizmow wiecej porzadku niz chaosu, do dzis nie jestem w stanie zapamietac szczegolowych nazw roznych rodzajow gua (). Nazwa gua nie odnosi sie niestety do jednego okreslonego taksonu, chociaz wiekszosc znanych mi gua nalezy do rodziny dyniowatych . Chcac byc bardziej dokladnym, nalezy powiedziec, ze slowo gua odnosi sie do owocow i warzyw okraglych, wydluzonych lub eliptycznych, posiadajacych liczne nasiona okryte warstwa miazszu, a rodzace je rosliny te to czesto byliny i pnacza. Te czesto zjadane, jak arbuz-gua zachodnie, czyli 西瓜xigua, ogorek- gua zolte- 黃瓜huanggua i zapadajaca w pamiec przez swoj gorzki smak, zdrowa, gorzka gua-苦瓜 kugua czyli przepekla- pamietam dobrze. Ciekawe warzywo i produkt kosmetyczny jednoczesnie czyli luffa– 絲瓜sigua- rowniez zapada w pamiec. Smakowita gua drzewna, czyli 木瓜mugua- papaja. Pamietam. Nie jestem w stanie za to ogarnac roznic miedzy 哈密瓜, 密瓜, czy 香瓜, bo to wszystko melony, a na odmianach melonow nie znam sie zupelnie.
Gua atakuje ze wszystkich stron swiata: jest juz wspomniane gua zachodnie- arbuz, sa tez:
Beigua北瓜 gua polnocne czyli dynia ogolnie, na drugim biegunie zas
Nangua南瓜, czyli gua poludniowe- dynia szczegolowa- Cucurbita pepo. 
Jest tez i donggua冬瓜- gua zimowe, jednak wymowa bylaby identyczna, gdyby chodzilo o gua wschodnie. Donggua (Benincasa hispida) to nieznany w Polsce gatunek cukiniopodobny, o mniej zwartym miazszu i bardzo delikatnym smaku. Smakuje dobrze w zupie lub duszona z miesem i grzybami muer 木耳

Dlaczego zawsze gua?

Jezyk chinski stanowi dla nas wyzwanie nie tylko ze wzgledu na tonalnosc i specyficzny zapis. Pewnej wyobrazni potrzeba, zeby przestawic sobie w glowie zakresy pewnych znaczen i kategorii. Na samym poczatku nauki tego jezyka wydawalo mi sie, ze chinski jest nieprecyzyjny i wiele tresci, znacznie wiecej niz w przypadku polskiego, angielskiego czy laciny, kryje sie miedzy slowami. Cos jest chyba na rzeczy, bo chinski nie figuruje jako oficjalny jezyk w zadnej organizacji miedzynarodowej poza ONZ (Chiny byly jednym z panstw zalozycielskich). Znajomi kupcy staraja sie umowy handlowe redagowac w angielskim. Powodow takiego stanu rzeczy mozna upatrywac w gramatyce. Brak rozumianej jako koniugacja czy deklinacja, polaczonej z fleksja gramatyki, w wielu przypadkach daje uzytkownikowi duze pole do interpretacji. Duzy udzial w calym zamieszaniu biora wyrazenia przyimkowe.

 Konserwatywny charakter jezyka chinskiego w zakresie slowotworstwa mozna klasc na karb zapisu. Tak jak stosunek rozmiaru mozgu i czaszki noworodka do parametrow kanalu rodnego stanowi waskie gardlo rozwoju osobniczegou i ewolucji Homo, tak ilosc znakow pisma chinskiego, ktora musza przyswoic jego poczatkujacy uzytkownicy, musi byc na tyle „niewielka”, zeby w zyciu starczylo jeszcze czasu na wykorzystanie nabytej wiedzy. Jest to wazny czynnik modulujacy przekaz kulturowy. Tak wiec znakow nie moze przybywac zbyt wiele, a przynajmniej rownoczesnie z powstawaniem nowych w zapomnienie musza isc te archaiczne.

Dla wygody uzytkownika, ktora jest wszak konieczoscia dziejowa, Chinczycy, tworzac nazwy roslin i zwierzat, posluguja sie zupelnie innymi kategoriami semantycznymi, w obrebie ktorych dokonuja pozniej dookreslenia (pierwszy czlon nazwy niezmienny, drugi stanowi uszczegolowienie pierwszego, wlasnie tak, jak w przypadku wspomnianej .) Takie kategorie niewiele maja wspolnego z systematyka organizmow proponowana przez wspolczesna nauke. Sa jednak intuicyjne, a po zapoznaniu sie z ich cechami semantycznymi, nawet dosc wygodne-dodam na pocieszenie. To sprytne rozwiazanie umozliwia bezbolesne tworzenie nazw nowych gatunkow i odmian bez mnozenia znakow ponad potrzebe, jednak na nieswiadomego zagrozenia badacza czyhaja liczne pulapki.

Wezmy kilka przykladow ze swiata zwierzat: 鹿, , .
鹿-(lu4)- slownikowego „jelenia” nalezy definiowac jako czworonozne zwierze kopytne, roslinozerne, jadalne, czesto z rogami, krotkim ogonem, plowa (czesto spotykane plamy), ktorka sierscia; generalnie naleza do tej kategorii wszystkie jeleniowate, pojawia sie tez...zyrafa (jelen z dluga szyja-長頸鹿). To jednak jeszcze nic. Kolejna dawke chaosu wchloniemy przy poznawaniu zwierzecia
(shu3)- jest to niewielki siersciasty czworonog, ma mocne zeby, czesto dlugi ogon i tylne lapy lepiej rozwiniete niz przednie- slowniki twierdza ze to mysz, ewentualnie gryzon. Jednak kto by sie spodziewal, ze 袋鼠, czyli z torba to kangur? Niby-szczegolowa nazwa myszy-老鼠 oznacza tez szczura oraz np. nornika- szkodnika pol uprawnych- czyli nazwa ta odnosi sie raczej do malych, szarych, ogoniastych,synantropijnych szkodnikow. Kolejna zla wiadomosc jest taka, ze polowa wszystkich to w ogole nie gryzonie ( przykladowy gryzon- chomik倉鼠,) a owadozerne (kret-土撥鼠, ryjowka錢鼠), jednak nie jest to wielki problem, gdyz wiekszosc ludzi i tak nie rozroznia tych dwoch rzedow. Przykra niespodzianka dla milujacych porzadek w systematyce moze byc to, ze takie gryzonie jak kapibara („wodne prosie”水豚, nie mylic z delfinem-„morskie prosie”海豚) albo bobr (河狸) na zaszczytne miano juz nie zasluguja. Tak wiec nie wszystkie to gryzonie, i nie wszystkie gryzonie to . To musi bardzo ulatwiac zycie.

Nastepna, mistrzowska w kategorii robienia wody z mozgu kategoria to
(yu2)- czyli niby „ryba”. Niby- jak z przyslowia o bezrybiu. Moze szanowni Czytelnicy sami sprobuja okreslic cechy semantyczne tej kategorii?
Oto przedstawiciele:

鯊魚 (shayu) rekin
鯉魚 (liyu) karp
鮭魚 (guiyu) losos
章魚 (zhangyu) osmiornica
魷魚 (youyu ) kalmar
鮑魚 (baoyu) slimak morski Haliotis
鯨魚 (jingyu) wieloryb
鱷魚(eyu) krokodyl
娃娃魚 (wawayu) salamandra olbrzymia Andrias davidianus

Znak jest tez stosowany w zoologii i tylko wtedy pokrywa sie znaczeniowo z polskimi „rybami” (lac. Pisces).

Jak widac, rozroznianie myszy od szczurow, saren od jeleni albo zajecy od krolikow, nie jest krytyczna dla kultury umiejetnoscia. Mimo tych wstrzasajacych niedoborow, Chinczycy i ich kultura maja sie calkiem niezle. Moze wiec i ja powinnam odrzucic apollinska chec porzadkowania rzeczywistosci, przyzwyczaic sie, wzruszyc ramionami i wyjsc na targ po jakas rybe?

***

Acha, a jadalne zaby sa tutaj nazywane 田雞, czyli "polny kurczak". Wiadomo, tastes like chicken

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz